Kunegunda z Drwęskich Wybicka

Herb małżeński Kunegundy Wybickiej
Kunegunda Drwęska urodziła się około 1730 roku jako córka właściciela majątku Zdzarowita Judy Tadeusza Hieronima Drwęskiego i jego żony generałówny Marianny ze Skórzewskich. Młoda Kunusia oddana została na wychowanie swojej wujence generałowej Skórzewskiej, jednej z najsłynniejszych sawantek XVIII wieku, bliskiej przyjaciółce króla pruskiego Fryderyka Wielkiego. Swojego przyszłego męża Józefa Wybickiego pierwszy raz spotkała w Berlinie 19 września 1768 roku na chrzcinach swojego wujecznego brata Fryderyka Skórzewskiego, chrześniaka króla Fryderyka Wielkiego. Gdy generałowa spostrzegła, że Józef Wybicki zapałał uczuciem do jej podopiecznej, złożyła mu obietnicę: „Po zakończonej konfederacji dostanie się piękność w nagrodzie cnocie”. Po czterech lata korespondencji i upadku konfederacji barskiej Józef Wybicki spotkał ponownie Kunusię na dworze jej wujostwa generałostwa Skórzewskich w Margońskiej Wsi. Ponownie na dwór Skórzewskich zajechał Józef Wybicki rok później, gdy wuj Kunegundy – generał Franciszek Skórzewski – był już na łożu śmierci. Przed śmiercią generała młoda para zdążyła wziąć ślub 7 października 1773 roku w Margoninie – wbrew woli i bez wiedzy matki pana młodego. Niecały miesiąc po ich ślubie zmarł wuj Kunegundy, w grudniu zaś zmarła wujenka. Kunegunda Wybicka wraz ze swoim mężem pojechała do Będomina, by prosić swoją świekrę o przebaczenie, ta jednak niebawem również zmarła. Kunegunda spodziewała się dziecka; niestety 17 sierpnia 1775 roku – nie zdążywszy doczekać drugiej rocznicy ślubu i rozwiązania – odeszła, pozostawiając pogrążonego w żałobie po śmierci pięciu mu bliskich osób owdowiałego Józefa. Piękną Kunusię pochowano uroczyście w kaplicy rodowej kościoła klasztornego bernardynów w Gołańczy.
Z rodziną swojej pierwszej żony Kunegundy Drwęskiej Józef Wybicki utrzymywał przez wiele lat kontakty. Odwiedzał między innymi sędziego śremskiego Bonifacego Drwęskiego i jego żonę Józefatę na dworze w Grabianowie - właśnie tam latem 1808 roku ochrzczono Praksedę Annę Drwęską, a Józef Wybicki został jej ojcem chrzestnym.
Z rodziną swojej pierwszej żony Kunegundy Drwęskiej Józef Wybicki utrzymywał przez wiele lat kontakty. Odwiedzał między innymi sędziego śremskiego Bonifacego Drwęskiego i jego żonę Józefatę na dworze w Grabianowie - właśnie tam latem 1808 roku ochrzczono Praksedę Annę Drwęską, a Józef Wybicki został jej ojcem chrzestnym.
Eryk Jan Grzeszkowiak